Poseł Michał Jaros pisze do dolnośląskich szkół. “Nie ma zgody na zastraszanie uczniów i nauczycieli!”
Ministerstwo Edukacji Narodowej przekazało, że będzie wyciągać konsekwencje prawne jeśli potwierdzi się, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach lub sami brali w nich udział. Poseł Michał Jaros staje w obronie nauczycieli, dyrektorów, uczniów i rodziców.
Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Ostrowska przekazała w komunikacie, że:
Mamy sygnały, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach. Naszym obowiązkiem jest natychmiastowa reakcja na takie informacje
Groźby uzasadniane są tym, że takie zachowanie nauczycieli miałoby ”powodować zagrożenie w czasie epidemii i uwłaczać etosowi ich zawodu”.
Kuratorzy oświaty zostali poproszeni o sprawdzenie czy takie sytuacje miały miejsce w ich regionie i jaka była na nie reakcja dyrektów szkół.
Zgodnie z oświadczeniem, jeśli potwierdzi się, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach lub sami w nich uczestniczyli, powodując zagrożenie w czasie epidemii i zachowując się w sposób uwłaczający etosowi ich zawodu, zostaną wyciągnięte konsekwencje prawne.
Podjęcie takich kroków, MEN tłumaczy brakiem zgody na zachęcanie dzieci oraz młodzieży do chuligańskich i wulgarnych zachowań.
“List Dolnośląskiego Kuratora Oświaty do Dyrektorów i Nauczycieli”
Roman Kowalczyk skierował do placówek oświatowych pismo, w którym zwraca się do nauczycieli:
Każdy w Rzeczypospolitej ma prawo do nieskrępowanej obywatelskiej aktywności w prywatnym czasie, ale nauczycielem i dyrektorem nie przestaje się być po zakończeniu lekcji – młodzież patrzy i się uczy, uczniowie, rodzice, społeczność lokalna i internetowa komentują
Taki ton listu tylko podburzył nastroje pracowników oraz rodziców uczniów.
Dolnośląski Kurator Oświaty nie ukrywa swojej opinii na temat protestów. Wyraźnie określa swoje oczekiwania wobec pracowników oświaty:
Proszę i apeluję o rozważne, powściągliwe zachowanie także poza godzinami pracy, w tym w przestrzeni wirtualnej (internet nie śpi i nie zapomina).
Cały list dostępny tutaj.
“Nie ma zgody na zastraszanie uczniów i nauczycieli!”
Decyzja Ministerstwa Edukacji Narodowej oburzyła społeczeństwo. Jednym z dolnośląskich posłów, który stanął w obronie nauczycieli, uczniów i dyrektorów był Michał Jaros.
Poseł z Wrocławia wystosował pismo do szkół podstawowych i średnich znajdujących się w Aglomeracji wrocławskiej. Zadeklarował pełne wsparcie prawne dla wszystkich pracowników placówek oświatowych i uczelni wyższych. Na pomoc prawnika mogą liczyć również uczniowie i studenci, którzy spotkali się z restrykcjami i prześladowaniami ze strony instytucji państwowych za wyrażanie swoich poglądów oraz uczestnictwo w Strajku Kobiet.
Nie ma mojej zgody na zastraszanie kogokolwiek i wyciąganie konsekwencji w imię zgubnej partyjnej ideologii – podkreśla Poseł Jaros.
Więcej informacji można uzyskać w Biurze Poselskim znajdującym się przy ul. Ofiar Oświęcimskich 36 we Wrocławiu, a także pod numerem telefonu 510 126 096, luz za pośrednictwem e-mail michal.jaros@sejm.pl